I C 368/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Limanowej z 2021-02-26

Sygn. akt I C 368/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 lutego 2021 roku

Sąd Rejonowy w Limanowej I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Małgorzata Hybel

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Anna Kasińska

po rozpoznaniu w dniu 26 lutego 2021 roku w Limanowej

na rozprawie

sprawy z powództwa M. N.

przeciwko (...) Towarzystwu (...) z siedzibą
w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki M. N. kwotę 11.000 zł (jedenaście tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie naliczanymi od dnia 18 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty,

II.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 4567 zł (cztery tysiące pięćset sześćdziesiąt siedem złotych) tytułem kosztów procesu, w tym kwotę 3600 zł (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego

III.  nakazuje ściągnąć od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Limanowej kwotę 80,94 zł (osiemdziesiąt złotych i dziewięćdziesiąt cztery grosze) tytułem wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

wyroku z 26 lutego 2021 roku

Powódka M. N. wniosła o orzeczenie nakazem zapłaty, że Pocztowe

Towarzystwo (...) z siedzibą w W. ma zapłacić na rzecz powódki tytułem zadośćuczynienia pieniężnego kwotę 11.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 sierpnia 2018 r. do dnia zapłaty - w ciągu dwóch tygodni od daty doręczenia nakazu zapłaty. Wniosła ponadto o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu podniosła, iż 29 listopada 2017 r. powódka podróżowała wraz z rodziną samochodem osobowym marki C. (...) o nr rej. (...) kierowanym przez męża S. N. (1). W miejscowości M. na ul. (...) (droga krajowa K-28) doszło do czołowego zdarzenia z jadącym z naprzeciwka samochodem marki P. (...) o nr rej. (...), kierowanym przez B. K.. W następstwie wypadku poważne obrażenia ciała doznała M. N., lżejsze obrażenia odnieśli także pozostali pasażerowie opisanego pojazdu P. S. i B. S.. Wyłącznym sprawcą wypadku został uznany B. K., który kierując samochodem zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do czołowego zderzenia z pojazdem, którym podróżowała powódka. Inne osoby nie przyczyniły się do zdarzenia, w szczególności powódka M. N. miała w momencie wypadku zapięte pasy bezpieczeństwa. Sąd Rejonowy w Limanowej Wydział II K. prawomocnym wyrokiem z dnia 23.05.2018 r. sygn. akt II K 40/18 skazał wymienionego za popełnienie przestępstwa określonego w art. 177 § 1 Kodeksu karnego na 1 rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary. Powódka M. N. po wypadku została hospitalizowana, u wymienionej stwierdzono złamanie panewki stawu biodrowego prawego oraz złamanie głowy kości udowej prawej, a ponadto stłuczenie głowy i ranę tłuczoną brody. W następstwie złamania kończyny dolnej doszło do odłamania górnej i tylnej części obrąbka stawowego prawego, stawu biodrowego z przemieszczeniem oraz odłamanie niewielkiego fragmentu kostnego korówki głowy kości udowej prawej z obecnością fragmentów kostnych śródstawowych. Powódka przebywała na leczeniu w Szpitalu (...) w L. w dniach od 29.11.2017 r. do 29.12.2017 r. gdzie była całkowicie unieruchomiona, cierpiąc fizycznie oraz psychicznie z uwagi na swoją nieporadność i konieczność korzystania z pomocy personelu szpitalnego oraz męża przy wszystkich czynnościach, w tym higienicznych i fizjologicznych. Poszkodowana ponownie przebywała w Szpitalu (...) w L. w okresie od 22.01.2018r. do 24.01.2018 r. gdzie przeszła zabieg pionizacji panewki stawu biodrowego prawego, nauczono ją posługiwać się kulami łokciowymi przy chodzeniu. Po wypisaniu ze szpitala wymieniona leczyła się ambulatoryjnie w Poradni (...) Urazowo - Ortopedycznej Szpitala (...) w L., leczenie zakończyła w dniu 18.04.2018 r. W dniach od 28.03.2018 r. do 11.04.2018 r. powódka korzystała z cyklu zabiegów rehabilitacyjnych w (...) Sp. z o.o. MW R., przeszła zabiegi w postaci naświetlania laserem, fonoferezy, krioterapii i regeneracji polem magnetycznym biodra prawego. Pomimo zakończenia leczenia w poradni szpitalnej powódka N. nadal odczuwa uporczywe bóle w okolicach stawu biodrowego i nie odzyskała pełnej sprawności w swobodnym poruszaniu się. W dniu 10.07.2018 r. powódka zgłosiła szkodę do (...) Towarzystwa (...) wnosząc o wypłacenie jej z polisy OC sprawcy wypadku kosztów leczenia w wysokości 524,00, jednorazowego odszkodowania z tytułu częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej, zwiększenia potrzeb oraz zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość w kwocie 20.000 zł oraz jednorazowego zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w kwocie 30.000,00 zł. Na podstawie decyzji z dnia 20.08.2019 r. znak (...) pozwany wypłacił poszkodowanej kwotę 469,17 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia oraz kwotę 19.000,00 zł z tytułu zadośćuczynienia, odmówił natomiast wypłaty odszkodowania.

Zdaniem powódki, wysokość przyznanego jej zadośćuczynienie jest zaniżona i domaga się dopłaty przedmiotowego świadczenia w wysokości 11.000 zł.

Nakazem zapłaty w postepowaniu upominawczym z dnia 28 czerwca 2019 roku (k.26) Sąd uwzględnił w całości żądanie pozwu.

W sprzeciwie od powyższego nakazu zapłaty (k.30 – 33) strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. W uzasadnieniu podniesiono, że roszczenie powódki o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę nie zasługuje na uwzględnienie jako nieuzasadnione co do wysokości. Pozwany na etapie likwidacji szkody uwzględnił rozmiar cierpień doznanych przez powódkę, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalny charakter, natężenie związanych z nimi cierpień psychicznych, następstwa w przyszłości oraz wiek powódki. Z dokumentacji medycznej przedłożonej przez stronę powodową wynika, iż leczenie powódki w związku z wypadkiem komunikacyjnym z dnia 29.11.2017 r. zakończyło się w dniu 18.04.2018 r. Zdaniem strony pozwanej powódka swoim zachowaniem przyczynia się do aktualnego stanu zdrowia, skoro w dalszym ciągu odczuwa skutki zdarzenia drogowego z dnia 29.11.2017 r., a nie prowadzi stosownego leczenia oraz rehabilitacji.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 29 listopada 2017 roku, w miejscowości M. doszło do czołowego zderzenia samochodu osobowego marki C. (...) o nr rej. (...) kierowanym przez S. N. (1) z jadącym z naprzeciwka samochodem marki P. (...) o nr rej. (...), kierowanym przez B. K.. Powódka podróżowała wraz z rodziną samochodem osobowym marki C. (...). W wyniku wypadku poważne obrażenia ciała doznała M. N.. Wyłącznym sprawcą wypadku został uznany B. K., który kierując samochodem zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do czołowego zderzenia z pojazdem, którym podróżowała powódka. Powódka miała w momencie wypadku zapięte pasy bezpieczeństwa.

Sąd Rejonowy w Limanowej Wydział II K. prawomocnym wyrokiem z dnia 23 maja 2018 r. sygn. akt II K 40/18 skazał wymienionego za popełnienie przestępstwa określonego w art. 177 § 1 Kodeksu karnego na 1 rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary.

Dowód: pismo Komisariatu Policji w M. k.7.

Po wypadku powódka została przewieziona do Szpitala (...) w L., gdzie stwierdzono złamanie panewki stawu biodrowego prawego oraz złamanie głowy kości udowej prawej, a ponadto stłuczenie głowy i ranę tłuczoną brody. W wyniku złamania kończyny dolnej doszło do odłamania górnej i tylnej części obrąbka stawowego prawego, stawu biodrowego z przemieszczeniem oraz odłamanie niewielkiego fragmentu kostnego korówki głowy kości udowej prawej z obecnością fragmentów kostnych śródstawowych.

Powódka była hospitalizowana od 29 listopada 2017 r. do 29 grudnia 2017 r.,

przez cały ten okres była całkowicie unieruchomiona, miała założony ostry wyciąg nadkłykciowy. Przez ten okres powódka leżała z nogą uniesioną do góry, nie mogła zmienić pozycji leżenia. We wszystkich czynnościach wymagała pomocy osób trzecich. Codziennie do szpitala przyjeżdżał mąż powódki, który pomagał jej w myciu, jedzeniu i czynnościach fizjologicznych. Do domu została wypisana z zakazem chodzenia i zaleceniem leżenia w łóżku.

Po powrocie do domu powódka wymagała pomocy osób trzecich przez całą dobę ponieważ nie mogła wstawać z łóżka. Opiekował się nią jej mąż.

Poszkodowana ponownie przebywała w Szpitalu (...) w L. w okresie od 22 do 24 stycznia 2018 r. gdzie przeszła zabieg pionizacji panewki stawu biodrowego prawego, nauczono ją posługiwać się kulami łokciowymi przy chodzeniu. O kulach powódka chodziła przez około 3 miesiące.

Powódka następnie kontynuowała leczenie w Poradni (...) Urazowo - Ortopedycznej Szpitala (...) w L..

Ponadto powódka od 28 marca 2018 r. do 11 kwietnia 2018 r. korzystała z cyklu zabiegów rehabilitacyjnych w (...) Sp. z o.o. MW R., przeszła zabiegi w postaci naświetlania laserem, fonoferezy, krioterapii i regeneracji polem magnetycznym biodra prawego. Powódka ćwiczyła również dwa razy dziennie w domu w sposób, w jaki pokazała jej rehabilitantka.

Dowód: karta informacyjna z leczenia szpitalnego z dnia 29.11.2017 r k.8, karta informacyjna z leczenia szpitalnego z dnia 29.12.2017 r. k. 9-10,, karta informacyjna z leczenia szpitalnego z dnia 24.01.2018 r. k.11, skierowanie do poradni specjalistycznej k.12, karta zabiegów rehabilitacyjnych k.13, historia leczenia i choroby ze Szpitala (...) w L. k. 15 -16, zeznania świadka S. N. k. 148/2.

Pomimo zakończenia leczenia w poradni szpitalnej powódka nadal odczuwa uporczywe bóle w okolicach stawu biodrowego i nie odzyskała pełnej sprawności w swobodnym poruszaniu się. Aktualnie u powódki występują dolegliwości bólowe kłujące stawu biodrowego prawego i stawu kolanowego prawego. Dolegliwości nasilają się przy zmianie pogody. Powódka nie jest w stanie długo stać, chodzić i siedzieć. Dystans bezbólowy wynosi około 500 m.

Podczas hospitalizacji badana nie odczuwała znaczących dolegliwości bólowych. Dolegliwości pojawiły się po wypisie do domu i osiągały maksymalny poziom 5 wg (...). Aktualnie dolegliwości osiągają maksymalny poziom 3 wg. (...).

Przed wypadkiem powódka nie pozostawała w leczeniu z powodu choroby kręgosłupa i stawów biodrowych, nie występowały u niej również dolegliwości kręgosłupa, ani dolegliwości stawów biodrowych. Powódka leczyła się z powodu nadciśnienia tętniczego.

Doznane u powódki obrażenia spowodowały powstanie trwałego uszczerbku na zdrowiu powódki. Procentowa wartość uszczerbku na zdrowiu wynosi 10% zgodnie z załącznikiem do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 (Dz. U. 234, poz. 1974) - z tytułu złamania panewki stawu biodrowego prawego i złamania głowy kości udowej prawej (poz. (...)). Skutków obu tych złamań nie da się oceniać osobno, gdyż dotyczą jednej struktury czynnościowej, jaką jest staw biodrowy. Z uwagi na przebyte obrażenia u powódki występują w chwili obecnej ograniczenia w wykonywaniu pracy fizycznej, pracy z komponentą długotrwałego stania, chodzenia, siedzenia. Występują również ograniczenia w czynnościach dnia codziennego, wymagających długotrwałego stania, chodzenia, siedzenia, jak również przebywania na wysokości (chodzenie po drabinie, po parapecie, po stole).

Wypadek z 29 listopada 2017r., spowodował wystąpienie u powódki zespołu bólowego. Ostry zespól bólowy mógł utrzymywać się do 3 miesięcy od wypadku, a następnie ulegał systematycznemu zmniejszaniu. Dolegliwości bólowe towarzyszą powódce aż do chwili obecnej.

Powódka poddała się leczeniu we właściwym czasie i zakresie (leczenie zostało wdrożone w dniu wypadku), wykonała zalecenia lekarzy prowadzących.

Przed wypadkiem powódka była osobą aktywną fizycznie, obecnie nie może jeździć na rowerze ani pływać.

Konieczność korzystania z pomocy osób trzecich w szpitalu, szczególnie przy czynnościach fizjologicznych była dla powódki szczególnie uciążliwa i upokarzająca.

Dowód: zeznania świadka S. N. k. 148/2, przesłuchanie powódki k.149- 150, opinia biegłego k. 174 – 178, opinia uzupełniająca k. 200 - 201.

Powódka pismem z 10 lipca 2018 r. zgłosiła szkodę do (...) Towarzystwa (...) wnosząc o wypłacenie jej z polisy OC sprawcy wypadku o nr (...) kosztów leczenia w wysokości 524 zł, jednorazowego odszkodowania z tytułu częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej, zwiększenia potrzeb oraz zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość w kwocie 20.000 zł oraz jednorazowego zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w kwocie 30.000,00 zł.

Decyzją z dnia 20.08.2019 r. znak (...) pozwany wypłacił powódce kwotę 469,17 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia oraz kwotę 19.000,00 zł z tytułu zadośćuczynienia, odmówił natomiast wypłaty odszkodowania.

Dowód : zgłoszenie szkody z 10.07.2018 r. k. 19-20, decyzja pozwanego z

20.08.2018 r. k.22-23.

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, aktach szkody, zeznań świadka, powódki oraz opinii biegłego. Sąd uznał zgromadzony w sprawie materiał dowodowy za wiarygodny. Jego autentyczność nie była kwestionowana przez strony postępowania. Sąd również nie powziął żadnych wątpliwości w tej materii. Ponadto wskazać należy, iż stan faktyczny w sprawie nie był sporny, sporna była wysokość zadośćuczynienia. Pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności za skutki wypadku.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka na okoliczność stanu zdrowia powódki po wypadku, albowiem są one logiczne, spójne i konsekwentne i znajdują potwierdzenie zarówno w zeznaniach powódki jak i opinii biegłego.

Sąd w całości uwzględnił dowód z przesłuchania powódki w szczególności w części w jakiej powódka wskazała na swój stan fizyczny oraz jej cierpienia i ból wywołane wypadkiem a nadto na sposób funkcjonowania przed wypadkiem. Złożone oświadczenia znajdowały potwierdzenie w pozostałych, przeprowadzonych w sprawie dowodach. Były zgodne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, uwzględniając to, że strona zeznawała o okolicznościach ocenianych przez siebie subiektywnie.

Sąd w całości przyjął wnioski zawarte w opinii biegłego sądowego. Ustalając wartość dowodową sporządzonej opinii, Sąd wziął pod uwagę, że została ona sporządzona z uwzględnieniem całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. W ocenie Sądu opinia ta została wykonana szczegółowo, a zaprezentowane w nich ustalenia poparte zostały wszechstronną analizą, co pozwala uznać tą opinię za pełną i kompletną. Logiczność i trafność wywodów biegłego, jak również ich zgodność z zasadami poprawnego wnioskowania wskazuje, że autor dysponuje rzetelną wiedzą specjalistyczną w swej dziedzinie. Powyższa ekspertyza nie nasuwała żadnych zastrzeżeń i Sąd przyjął twierdzenia biegłego jako w pełni wiarygodne i umożliwiające weryfikację innych dowodów w sprawie oraz ustalenie tak stopnia uszczerbku na zdrowiu poszkodowanej oraz rodzaju obrażeń, dolegliwości, bólu i cierpienia, wywołanych wypadkiem drogowym. Odnosząc się do zarzutów do opinii biegły wskazał, że w aktach brak jest dokumentacji medycznej sprzed wypadku. W związku w powyższym nie można stwierdzić z całą pewnością, czy (...) oraz coxartroza powodowały przed wypadkiem dolegliwości bólowe. Według relacji powódki przed wypadkiem nie występowały takie dolegliwości. Doświadczenie kliniczne uczy, że bardzo często zmiany istniejące radiologicznie nie dają żadnych objawów subiektywnych. Zarówno dyskopatia (...), jak i zmiany zwyrodnieniowe stawu biodrowego prawego, które istniały przed wypadkiem były objawami radiologicznymi. Skoro nie dawały objawów klinicznych, przeto nie było konieczności ich leczenia. Jak podkreślił biegły, dopóki pacjent nie ma dolegliwości i dysfunkcji, to leczenie nie jest konieczne. W tym świetle trudno jest mówić o skutkach „braku leczenia choroby”. Zakończenie leczenia specjalistycznego w poradni ortopedycznej nie jest równoznaczne z zaniechaniem leczenia. Powódka ćwiczy samodzielnie w domu, poddaje się rehabilitacji instytucjonalnej (ostatnio w 2019), przyjmować może leki przeciwbólowe, powinna unikać przeciążeń narządu ruchu. Te wszystkie elementy stanowią o kontynuacji leczenia i są najlepszym sposobem na ograniczenie rozmiaru odczuwanych dolegliwości bólowych i zapobieganie utrwaleniu się stanu chorobowego.

Sąd zważył co następuje:

W ocenie sądu powództwo o zadośćuczynienie podlegało uwzględnieniu w całości.

Strona pozwana nie kwestionowała, co do zasady swojej odpowiedzialności za skutki wypadku, jakiemu uległa powódka i żądała oddalenia powództwa wyłącznie z racji zaspokojenia jej roszczeń w postępowaniu likwidacyjnym i nie udowodnienia roszczeń żądanych w kwocie ponad wypłacone zadośćuczynienie.

Zgodnie z art. 445 §1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Przepis art. 445 §1 k.c. nie określa precyzyjnie przesłanek pozwalających na ustalenie należnej kwoty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę. Ustawodawca wskazał tylko, iż suma zadośćuczynienia ma być „odpowiednia”. Jej wysokość została pozostawiona swobodnemu sędziowskiemu uznaniu. Sąd powinien jednak przy jej ustalaniu brać pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy. Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu złagodzenie cierpień fizycznych i psychicznych związanych z określonym wypadkiem. Zadośćuczynienie to ma charakter kompensacyjny i tym samym musi stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego. Jest ono przyznawane jednorazowo. Obejmuje ono te cierpienia, które już wystąpiły jak i te, które mogą wystąpić w przyszłości. Wysokość zadośćuczynienia nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być "odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał na uwadze, iż procentowo określony uszczerbek służy tylko jako pomocniczy środek ustalania rozmiaru odpowiedniego zadośćuczynienia. Należne zadośćuczynienie nie może być mechanicznie mierzone przy zastosowaniu stwierdzonego procentu uszczerbku na zdrowiu. Strona pozwana wypłaciła powódce w toku postępowania likwidacyjnego kwotę 19.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Powódka doznała w wyniku wypadku 10% trwałego uszczerbku na zdrowiu. W ocenie Sądu w rozpoznawanej sprawie należy uwzględnić również fakt, że skutki wypadku to nie tylko jego trwałe następstwa zdrowotne, ale także m.in niedogodności związane z procesem leczenia (konieczność leżenia bez ruchu na wyciągu, chodzenia o kulach, uzależnienie od pomocy osób trzecich nawet w czynnościach fizjologicznych). Nagłe uzależnienie od pomocy osób trzecich dla osoby dotąd sprawnej jaką była powódka, jest szczególnie dotkliwe. Szczególnie upokarzający dla powódki był pobyt w szpitalu, w czasie którego była unieruchomiona i przy każdej czynności higienicznej i fizjologicznej zmuszona była do korzystania z pomocy osób trzecich. Powódka musiała także na skutek wypadku zrezygnować z dotychczasowych form aktywnego spędzania wolnego czasu. Powódka nadal ma lęki związane z jazdą samochodem. Ustalony przez biegłego uszczerbek na zdrowiu ma charakter trwały co oznacza, że powódka nie ma szans na powrót do zdrowia w tym zakresie.

Z uwagi na przebyte obrażenia u powódki występują w chwili obecnej ograniczenia w wykonywaniu pracy fizycznej, pracy z komponentą długotrwałego stania, chodzenia, siedzenia. Występują również ograniczenia w czynnościach dnia codziennego, wymagających długotrwałego stania, chodzenia, siedzenia, jak również przebywania na wysokości. Wypadek z 29 listopada 2017r., spowodował

wystąpienie u powódki zespołu bólowego. Ostry zespól bólowy mógł utrzymywać się do 3 miesięcy od wypadku, a następnie ulegał systematycznemu zmniejszaniu. Dolegliwości bólowe towarzyszą powódce aż do chwili obecnej.

W ocenie Sądu, uwzględniając zarówno trwałe następstwa wypadku dla zdrowia powódki jak i jego negatywne konsekwencje, kwota 30.000 zł będzie sumą odpowiednią w rozumieniu przepisu art. 445 §1 k.c. Dlatego Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 11.000 zł, biorąc pod uwagę, że ubezpieczyciel wypłacił już powódce kwotę 19.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Kwotę zasądzoną na rzecz powódki tytułem zadośćuczynienia Sąd zasądził z odsetkami ustawowymi od dnia 18 sierpnia 2018 roku. Odsetki za opóźnienie należą się wierzycielowi od chwili wymagalności świadczenia. Dłużnik ma obowiązek spełnić świadczenie pieniężne dopiero od chwili, gdy zostało ono w dostateczny sposób skonkretyzowane poprzez m.in. wskazanie jego wysokości. Zgodnie z treścią mającego zastosowanie w niniejszej sprawie art. 455 k.c., jeśli termin świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, to powinno być ono spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Natomiast stosownie do art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody.

Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego w przypadku zadośćuczynienia odsetki stają się wymagalne od momentu wezwania o zapłatę sumy głównej. Z charakteru zadośćuczynienia, którego wysokość zależna jest od oceny rozmiaru doznanej krzywdy, ze swej istoty trudno wymiernej i zależnej od szeregu okoliczności związanych z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia wynika, że obowiązek jego niezwłocznego spełnienia powstaje po wezwaniu dłużnika i odsetki za opóźnienie należą się wierzycielowi od tego właśnie momentu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 września 1970 r., sygn. akt II PR 257/70, OSNC 1971/6/103). Zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia pieniężnego przewidzianego w art. 445 k.c. ma charakter bezterminowy, stąd też o przekształceniu go w zobowiązanie terminowe decyduje wierzyciel przez wezwanie dłużnika do jego wykonania. Nie ma przy tym znaczenia, że przyznanie zadośćuczynienia jest fakultatywne i zależy od uznania sądu oraz poczynionej przez niego oceny konkretnych okoliczności danej sytuacji, poszkodowany bowiem może skierować roszczenie o zadośćuczynienie bezpośrednio do osoby ponoszącej odpowiedzialność deliktową wynikającą ze skutków wypadku (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2005 r., sygn. akt I CK 7/05, LEX nr 153254). Zgodnie z treścią powołanego orzeczenia, momentem od którego należą się odsetki za opóźnienie w wypłacie zadośćuczynienia jest chwila wezwania dłużnika do jego zapłaty wraz ze skonkretyzowaniem żądanej kwoty.

W rozpoznawanej sprawie do konkretyzacji wysokości zadośćuczynienia doszło na etapie postępowania likwidacyjnego, najpóźniej w dniu 16 lipca 2018.roku (k. 17), kiedy to strona pozwana otrzymała wezwanie do zapłaty. Z dokonanych ustaleń faktycznych wynika, że już przed wszczęciem postępowania sądowego strona pozwana była wzywana do zapłaty zadośćuczynienia, a zatem swoje bezterminowe wcześniej żądanie powódka przekształciła w żądanie konkretne i określone co do wysokości, powodując jednocześnie po stronie pozwanej stan opóźnienia w spełnieniu świadczenia w rozumieniu art. 481 k.c. na skutek nieuzasadnionej odmowy dobrowolnego wypłacenia zadośćuczynienia. W niniejszej sprawie zasądzenie odsetek od dnia wcześniejszego niż dzień wyroku, a nawet dzień doręczenia stronie pozwanej odpisu pozwu, było zatem uzasadnione.

O kosztach postępowania sąd orzekł jak w pkt IV wyroku w oparciu o art. 98 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca ponosi koszty procesu. Na zasądzoną na rzecz powódki kwotę złożyły się: opłata od pozwu w kwocie 550 zł, opłata od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 3600 zł oraz uiszczona przez powódkę zaliczka w kwocie 400 zł.

Ponadto w punkcie III wyroku Sąd nakazał ściągnąć od strony pozwanej kwotę 80,94 zł tytułem wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa na sporządzone w sprawie opinie, a które nie zostały pokryte z zaliczki.

SSR Małgorzata Hybel

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Katarzyna Piech
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Limanowej
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Hybel
Data wytworzenia informacji: